Farbowanie i utlenianie

Ells

Jak już zapewne wiecie, zamierzam zafarbowac się na czerwono Wink

Boje się jedynie, że zniszczę włosy. Po za tym myślałam też nad pasemkami, alena razie poszła ta myśl w dal.

Po za tym chciałabym powkurzac takimi włosami parę osób i poszpanować ale żeby mi się to zmyło. Więc farba zmywalna jest idealna, bo w świętym końcu się zmyje albo chociaz wyblaknie, a przynajmniej utrzyma się troche, nie jak szamponetka.

julismee

na czerwono? a tak w ogóle to po jednym farbowaniu raczej ich nie zniszczysz. Smile

Ells

To mi ulżyło że ich nie zniszcze bo za bardzo je kocham żeby ryzykować...
Na czerwono, a co mi tam. Chcę powkurzac różnych ludzi, a po jakimś czasie chociazby nie wiem jak długim się zmyje.

julismee

aha. nie odważyła bym się na coś takiego.

Ells

A ja nie wiem jak wpadłam na ten pomysł ale cóż, chyba po prostu mi się nudzi.

Co do tlenienia.Chyba jeden z kiepściejszych pomysłów, a ja osobiście jak widzę tlenione blondynki to nie mam pozytywnych opinii chociażby były ładne, jakieś takie przekonianie....Po za tym te odrosty...ble.

indile

Ja się na czerwono farbowałam zmywalną szamponetką i gwarantuję, ze włosy mam tak samo mocne, jak miałam wcześniej.

Aktualnie mam rude pasemka zwykłą farbą od fryzjera i jest dobrze Wink

Ells

szamponetka nie niszczy włosów.

Ells

A tak po za tym, farbowałaś się na czerowno, i jak było? Mocno Ci chwyciło? Ładnie wyglądało? Co na to rodzice? Wink

Ells

Mam czerwone włosy!

indile

Wooow

Ells

no wiem ^^

indile

jak się z tym czujesz? Very Happy

Ells

Bardzo dobrze, zamierzam jeszcze poprawic drugi raz:)