i

indile

ta, oto ja przyszlam się wyżyć.

zaczynając. w szkole zapierdziel jak mało gdzie. a rozpierdziel jak u mnie na łóżku normalnie.

uzależniłam się od JAG, a jak cholera nie powinnam. tak samo jak nie powinnam tak często ogladać Top Guna. cóz, wielu rzeczy nie powinnam.

nie powinnam patrzeć się na jego tyłek jak stoi przy tablicy, wkurwia mnie to, że jest aż tak ładny.

byle obrazek w książce od matmy, byle gadanie księdza niezwiązane z moim tematem, a ja wszystko roztrząsam od nowa i nadal nie mogę się pozbierać. a uświadomiłam się przecież kilka miesięcy temu. teraz tylko czekam na kolejny wybuch, jak ten w wakacje. teraz będzie chłodniej. trudno będzie wyjść nocą do ogrodu i biegać dopóki nie upadnę.
trzeba się chyba pogodzić z losem. dupa, nie potrafię. nigdy się z tym nie pogodzę.

wolę umrzeć niż być tego pozbawiona. rozstrzygnie się za kilka lat. jeżeli naprawdę mi się nie uda, umre.

Lucyfer

wow.. genialne

indile

wcale nie genialne. szczere.

Ells

i właśnie w tym rzecz ^^

Lucyfer

no ale bardzo mi się spodobało Wink

indile

dziękuję bądź co bądź.

Generalnie to kurwa telewizja leczy. Sama siebie skreślałam. Jak jakaś pieprzona masochistka. Jakbym za nic na świecie nie chciała być szczęśliwa.

Umrę jeśli mi się nie uda. Ale uda się. Chyba.
Zaczynam pieprzyć od nowa. Ale jak tym razem spierdolę to chyba rąbnę walkmanem o ścianę. Ale nie spierdolę. Nadaję się. A jaki to problem przebiec kilometr w 4 minuty, przepłynąć 50 metrów w 50 sekund i wygrać olimpiadę z matematyki? Boże, nie chcę nawet myśleć ile mnie to będzie kosztowało. Pierdolę to. Zrobię wszystko.

indile

Nigdy.Więcej.Nie.Kochać.

Człowiek jest sam. Solo. Nic poza tym. Trzeba się troszczyć o siebie. Jak będę nadstawiać kark za innych, to mnie utną łeb, a nie im.